Jak uniknąć na zdjęciu efektu ,,czerwonych oczu"?

Zdjęcia stanowią wspaniałą pamiątkę z podróży, ważnych uroczystości rodzinnych i spotkań z przyjaciółmi. Niestety, nawet najpiękniejsze ujęcie potrafi zostać zepsute przez tzw. efekt czerwonych oczu. Co zrobić, by zminimalizować ryzyko jego wystąpienia, a jeśli już się pojawi, to w jaki sposób uratować zdjęcie? Na te pytania odpowiemy w naszym artykule. Zacznijmy jednak od początku.

Co to jest i kiedy występuje efekt czerwonych oczu?

Zjawisko to jest konsekwencją wykonywania zdjęcia przy niedostatecznym oświetleniu, kiedy używamy lampy błyskowej. Światło lampy odbija się od dna ludzkiego oka, przyjmuje czerwoną barwę (ze względu na dużą ilość czerwonego barwnika - rodoksyny znajdującej się w naszej siatkówce) i następnie wraca do aparatu.  Ze efektem czerwonych oczu spotykamy się w przypadku aparatów z niższej półki oraz wykonywanych telefonem komórkowym. 

Jak uniknąć zjawiska czerwonych oczu?

Jeśli chcemy stuprocentowo zabezpieczyć swoje zdjęcia przed efektem czerwonych oczu, powinniśmy używać odpowiedniej zewnętrznej lampy błyskowej  – światło zostanie wówczas odsunięte od osi obiektywu. Lampa zewnętrzna pozwoli także na rozproszenie światła, które odbije się od otaczających nas powierzchni. Niestety nie każdy aparat posiada miejsce na jej podłączenie. Ratunkiem dla posiadaczy takiego sprzętu będzie włączenie wbudowanej lampy błyskowej w trybie redukcji czerwonych oczu (obecnie jest on dostępny w każdym aparacie), dzięki któremu przed wykonaniem zdjęcia wykonanych zostanie kilka przedbłysków, co spowoduje zwężenie źrenic fotografowanych osób, a co za tym idzie, światło nie odbije się od dna ich oczu. 

Jak uratować zdjęcia?

Jeśli jednak z różnych przyczyn nie uniknęliśmy efektu czerwonych oczu na zdjęciach, możemy pozbyć się go z pomocą przyjdzie nam odpowiedni program graficzny przeznaczony do obróbki zdjęć, albo dedykowany tylko temu zagadnieniu. Retusz wykonany przy jego pomocy polega na zastępowaniu czerwonych punktów czarnymi. I choć nie uzyskamy w ten sposób właściwego koloru oczu fotografowanej osoby, to poprawione zdjęcie na pewno będzie wyglądało naturalniej. Istnieją również programy, które pozwalają dokleić całą tęczówkę, jednak należy pamiętać, że efekt końcowy nie zawsze spełnia nasze oczekiwania. Czerwone oczy na gotowym zdjęciu cyfrowym można także zredukować już na poziomie aparatu. Obecnie większość aparatów zaopatrzona jest w taką funkcję, dzięki czemu możemy zrobić to szybko i sprawnie. Dostępne są również odpowiednie aplikacje dla zdjęć na telefonie.

Zdjęcia stanowią wspaniałą pamiątkę z podróży, ważnych uroczystości rodzinnych i spotkań z przyjaciółmi. Niestety, nawet najpiękniejsze ujęcie potrafi zostać zepsute przez tzw. efekt czerwonych oczu. Co zrobić, by zminimalizować ryzyko jego wystąpienia, a jeśli już się pojawi, to w jaki sposób uratować zdjęcie? Na te pytania odpowiemy w naszym artykule. Zacznijmy jednak od początku.

 

Co to jest i kiedy występuje efekt czerwonych oczu?

 

Zjawisko to jest konsekwencją wykonywania zdjęcia przy niedostatecznym oświetleniu, kiedy używamy lampy błyskowej. Światło lampy odbija się od dna ludzkiego oka, przyjmuje czerwoną barwę (ze względu na dużą ilość czerwonego barwnika - rodoksyny znajdującej się w naszej siatkówce) i następnie wraca do aparatu.  Ze efektem czerwonych oczu spotykamy się w przypadku aparatów z niższej półki oraz wykonywanych telefonem komórkowym. 

 

Jak uniknąć zjawiska czerwonych oczu?

 

Jeśli chcemy stuprocentowo zabezpieczyć swoje zdjęcia przed efektem czerwonych oczu, powinniśmy używać odpowiedniej zewnętrznej lampy błyskowej  – światło zostanie wówczas odsunięte od osi obiektywu. Lampa zewnętrzna pozwoli także na rozproszenie światła, które odbije się od otaczających nas powierzchni. Niestety nie każdy aparat posiada miejsce na jej podłączenie. Ratunkiem dla posiadaczy takiego sprzętu będzie włączenie wbudowanej lampy błyskowej w trybie redukcji czerwonych oczu (obecnie jest on dostępny w każdym aparacie), dzięki któremu przed wykonaniem zdjęcia wykonanych zostanie kilka przedbłysków, co spowoduje zwężenie źrenic fotografowanych osób, a co za tym idzie, światło nie odbije się od dna ich oczu. 

 

Jak uratować zdjęcia?

 

Jeśli jednak z różnych przyczyn nie uniknęliśmy efektu czerwonych oczu na zdjęciach, możemy pozbyć się go z pomocą przyjdzie nam odpowiedni program graficzny przeznaczony do obróbki zdjęć, albo dedykowany tylko temu zagadnieniu. Retusz wykonany przy jego pomocy polega na zastępowaniu czerwonych punktów czarnymi. I choć nie uzyskamy w ten sposób właściwego koloru oczu fotografowanej osoby, to poprawione zdjęcie na pewno będzie wyglądało naturalniej. Istnieją również programy, które pozwalają dokleić całą tęczówkę, jednak należy pamiętać, że efekt końcowy nie zawsze spełnia nasze oczekiwania. Czerwone oczy na gotowym zdjęciu cyfrowym można także zredukować już na poziomie aparatu. Obecnie większość aparatów zaopatrzona jest w taką funkcję, dzięki czemu możemy zrobić to szybko i sprawnie. Dostępne są również odpowiednie aplikacje dla zdjęć na telefonie.

Logo PFR